Dziesięć euro za pełny posiłek, nie do opisania widoki i bajkowe miasteczka w odległości jazdy pociągiem… Czasami wydaje się, że Lizbona naprawdę ma wszystko. rozmawialiśmy z od dawna lokalny, oraz pracownik Tiqets, Sara Guia de Abreu, o tym, jak poznaj Lizbonę jak miejscowy dzięki czemu możesz zaplanować ostateczną podróż do tego fascynującego miasta.
Przejdź do sekcji
1. Co sprawia, że uwielbiasz być z Lizbony? Jakieś wskazówki dotyczące tego, czego podróżni powinni się spodziewać?

Ach, gdzie mogę zacząć? Cóż, rzeczą, którą kocham najbardziej i wydaje mi się, że nigdzie indziej nie mogę się dostać, bez względu na to, dokąd się udam, jest światło.
Światło jest po prostu czymś innym w Lizbonie, jest po prostu takie jasne. Wszystko odbija światło i zawsze zmienia widoki i krajobraz. Kostka brukowa jest biała, a nad rzeką zawsze świeci słońce – dzięki temu lśni jak srebro.
🌟 Moja pierwsza wskazówka dla odwiedzających Lizbonę to ciepłe powitanie! Generalnie ludzie są bardzo przyjazny. Lubią gości z innych krajów – są bardzo dumni ze swojego pochodzenia i pięknego miasta.
2. Za czym najbardziej tęsknisz w Lizbonie, kiedy cię nie ma?
Tęsknię za hałasem Lizbony, takim jak przejeżdżające tramwaje. Dodaje klimatu i niepowtarzalnej atmosfery miastu. Bardzo tęsknię też za jedzeniem. Możliwość wyjścia za XNUMX euro na pełny posiłek, gdzie doświadczysz pysznej grillowanej ryby ze świeżymi warzywami, dobrą obsługą i jeszcze lepszym winem!
🌟 W tej notatce, moja druga wskazówka, którą mogę się z wami podzielić, to kilka moich ulubionych restauracji z „ukrytymi klejnotami”, w których można znaleźć wyjątkowy stosunek jakości do ceny:
📍Restaurante Sardinha – jeśli szukasz autentycznej portugalskiej rodzinnej imprezy – dodaj Restaurante Sardinha do swojej krótkiej listy miejsc, w których można zjeść w Lizbonie.
📍Adega do Tagarro – tu znajdziesz pyszne przysmaki z grilla – zgarnij szereg grillowanych ryb i mięs z odrobiną smacznego vinho od strony.
📍Jak bifany robią Afonso – po prostu nie można odwiedzić Portugalii bez spróbowania tradycyjnej portugalskiej bifany – pysznej bułki wypełnionej mięsem wieprzowym. Oczywiście popijając Super Bock!
📍Restaurante Sem Nome – wzywając wszystkich miłośników owoców morza, możesz spróbować wszystkich ryb i skorupiaków, z których słynie Lizbona.
3. Czy dzielisz się z odwiedzającymi jakimiś atrakcjami Lizbony, które musisz zobaczyć?

Chociaż jest wiele wspaniałych muzeów i galerii, zawsze radzę ludziom po prostu swobodnie wędrować. Nie miej planu; po prostu wybierz miejsce i idź w górę wzgórza, w dół wzgórza, w górę kolejnego wzgórza iz powrotem w dół.
Zaufaj mi, gdy mówię, że poczujesz prawdziwy klimat Lizbony i odkryjesz kilka ukrytych klejnotów, które można znaleźć tylko pieszo. Od wspaniałych ogrodów publicznych, takich jak Jardim das Amoreiras lub Jardim da Estrela do starożytnej architektury, takiej jak wspaniała Ambasada – stary arabski budynek ze sklepami koncepcyjnymi i barami w Príncipe Real.
Jeśli chodzi o atrakcje, to uwielbiam Gulbenkian, czyli park i muzeum. Uwielbiam też jego bibliotekę sztuki, w której można pracować, jest bardzo spokojna. Zawsze są ciekawe tymczasowe wystawy sztuki… a potem moja ulubiona część, ogrody. Częściowo inspirowane Japonią – to jak oaza w środku miasta. To bardzo wyjątkowe.
🌟 Wskazówka numer trzy, a na pewno zabawna rzecz do zrobienia w Lizbonie, to zabranie pikniku i bezczelnej butelki wina do Gulbenkiana i spędzenie czasu. Kiedy to robisz, wiesz, że żyjesz jak lokalny mieszkaniec Lizbony.
4. Czy naprawdę warto jechać do Sintry?

O tak, na pewno. Jeśli masz tylko trzy dni w Lizbonie, jeden z nich musi być w Sintrze. To nieziemskie! Zdecydowanie jedna z najbardziej wyjątkowych rzeczy do zrobienia w Lizbonie. To trochę tak, jakbyś był w małej książeczce z opowieściami, ale z prawdziwymi domami. Mam kilku przyjaciół, którzy mieszkają w tych malowniczych domach, które są równie dziwaczne w środku – jak domek dla lalek.
🌟 Wskazówka numer cztery – jeśli odwiedzasz Sintrę na jeden dzień, możesz chcieć wynająć samochód na wycieczkę. Będziesz mieć idealną kombinację przebywania wysoko w górach, a 10 minut później opalania się na plaży – połączenie, które uwielbiam.
Jeśli masz szansę sprawdzić to urocze miasto, spodziewaj się znaleźć piękne pałace, budynki, a nawet kilka niesamowitych prywatnych domów, na które fajnie jest patrzeć. Upewnij się, że polujesz „Casa Piriquita” – pyszna cukiernia, w której można spróbować słynnych queijadas i travesseiros. Podziękujesz mi później!
5. Gdzie ludzie powinni się zatrzymać, aby doświadczyć Lizbony jak miejscowi?

Jeśli jesteś turystą, łatwiej jest, jeśli jesteś najbliżej centrum miasta. Gdziekolwiek w dowolnej historycznej dzielnicy byłoby dobrze, zwłaszcza jeśli chcesz wszędzie chodzić.
Jeśli jednak chcesz doświadczyć Lizbony jak miejscowy (podpowiedź numer pięć…) obszary Saldanha, Marquês de Pombal, Avenidas Novas, Avalade i Alameda są naprawdę ładne, ponieważ znajdują się dalej od centrum miasta.
Świetne połączenie z centrum zapewnia metro, plus poczujesz, jak wygląda Lizbona poza historycznym pierścieniem.
6. Czy są jakieś fajne rzeczy do zrobienia w Lizbonie, o których turyści mogą nie wiedzieć?

Po pierwsze muszę podzielić się moimi ulubionymi punktami widokowymi, które NIE są turystycznymi punktami: Miradouro Nossa Senhora do Monte, Miradouro do Torel i Miradouro do Monte Agudo.
Po drugie, i jedna z bardziej niezwykłych rzeczy do zrobienia w Lizbonie, jest super zjeść kolację w sekretnej chińskiej restauracji. Musisz porozmawiać z ludźmi, którzy wiedzą, gdzie są. Dzwonisz w przypadkowym budynku, wchodzisz po schodach i jesteś w czyimś domu. A czasami są tam z rodziną lub innymi sąsiadami, którzy również jedzą.
Jesteś jedyną osobą spoza Chin i to jest szalone! Siedzisz w pokoju z jednym lub dwoma stolikami i nie możesz wybrać, co zjesz. Po prostu siedzisz i czekasz, a oni przynoszą ci wszystko, co mają na dany dzień, a na koniec płacisz tyle, ile uważasz za sprawiedliwe.
Kiedy widzisz, że wszyscy są z rodziną i przyjaciółmi i wszyscy jedzą to samo, zakładasz, że to musi być dobre. To zawsze wspaniała i zabawna rzecz do zrobienia w Lizbonie – i nie ma nic wspólnego z oficjalnymi chińskimi restauracjami (mrugnięcie).
🌟 Wskazówka numer sześć to porady, jak znaleźć jedno z tych miejsc! Chociaż trudno jest doradzić, jeśli ktoś przechadza się swobodnie po dzielnicy Mouraria, może po prostu zauważyć „ukryte” znaki na oknach.
7. Opowiedz nam o pchlich targach w Lizbonie i ich historiach?

Myślę, że każdy powinien choć raz wybrać się do tzw pchli targ „Feira da Ladra” co po angielsku tłumaczy się jako „targ złodziei”. To dość niezwykła rzecz do zrobienia w Lizbonie, jeśli jesteś turystą, ale nie pożałujesz.
Historia targowiska polega na tym, że złodzieje kradli rzeczy i odwiedzali Feira da Ladra we wtorki i soboty, aby sprzedawać skradzione towary! Kilka lat temu skradziono samochód znajomego muzyka. W następny wtorek poszedł na pchli targ i znalazł tam jeden ze swoich instrumentów. I kupił go z powrotem!
Uwielbiam to, ponieważ zawsze możesz znaleźć super dziwaczne rzeczy. To bardzo miłe miejsce pomiędzy Graca i Alfama, czyli dwie bardzo typowe dzielnice.
🌟 Moją najlepszą wskazówką byłoby pójść wcześnie, spędzić tam cały ranek i wędrować po okolicy. Zatrzymaj się w kawiarni Miradouro da Graça, aby rozkoszować się wspaniałym widokiem i zdobądź poranną porcję kofeiny!
Kolejną propozycją, oprócz słynnego rynku Time Out, jest oczywiście Mercado de Campo de Ourique – targ świeżych warzyw z fajnymi restauracjami i barami, które zachęcają do odwiedzin o każdej porze dnia.
8. Dokąd ludzie udają się, by podziwiać najlepsze widoki Lizbony?

Jeśli chcesz uzyskać fajny punkt widokowy na miasto w centrum miasta, jest sklep o nazwie Pollux która sprzedaje artykuły gospodarstwa domowego – od prześcieradeł po talerze i sprzęt AGD. Na szczycie budynku, na ul dziewiąte piętro, masz niesamowite, rozległe widoki na całe miasto.
Fabryka LX jest również doskonałym i dziwacznym miejscem. Ma ładną księgarnię, częste wystawy, artystów i pracownie. Posiada również ładne restauracje oraz portugalskie marki modowe i designerskie. To stara fabryka, więc jest to fajne i rustykalne miejsce.
Nieco dalej od centrum miasta znajduje się kolejna fabryka o nazwie Fábrica do Braço de Prata. To centrum kulturalne, w którym odbywają się wystawy, przedstawienia teatralne, koncerty i kilka wieczorów w tygodniu różne wieczory taneczne.
🌟 Moja ósma wskazówka to zdecydować się na wizytę tutaj podczas wieczoru tanecznego. Możesz iść na drinka, porozmawiać, poczytać książkę, a nawet obejrzeć wystawy sztuki, a następnie spędzić dwie lub trzy godziny na tańcu (salsa, tango lub taniec Balfolk!), co jest bardzo fajne.
9. Gdzie ludzie powinni się udać, aby zobaczyć prawdziwą kulturę lizbońską w akcji?
🌟 Wskazówka numer dziewięć: gdybyś chciał zobaczyć prawdziwą kulturę lizbońską w akcji, nie byłoby to w muzeum ani atrakcji.
Jedną z najbardziej wyjątkowych rzeczy do zrobienia w Lizbonie byłoby 25 kwietnia, kiedy wszyscy wychodzą i świętują koniec faszystowskiego reżimu w 1974 roku. Nazywa się to Rewolucją Goździków. Wszyscy świętują na Avenida da Liberdade (Alei Wolności), której nazwa pochodzi od rewolucji.
10. Gdzie jest najlepsze miejsce na Vinho Verde? / Portugalskie wino?
Dla nas wino jest po prostu częścią naszej kultury. Do posiłków zawsze podajemy wino, a świetne wino znajdziesz wszędzie, w każdej restauracji czy sklepie. Moją dziesiątą i ostatnią wskazówką, jak naprawdę doświadczyć Lizbony jak miejscowi, byłoby spróbowanie naszego trunku.
Mamy likier wiśniowy o nazwie ginjinha. I jest bardzo znany lokalnie. Co roku wracam 25 kwietnia na obchody rewolucji. Nigdy nie zgadzam się na godzinę spotkania z przyjaciółmi i co roku kończymy w tym samym miejscu na Rossio na ginjinha.
Najlepszymi batonami do samodzielnego wypróbowania byłyby, moim zdaniem, „Ginjinha” i „Ginjinha Sem Rival” zarówno 100m od siebie w Rossio.
Wow, Sara, jeśli nie chcieliśmy odwiedzić Lizbony przed rozmową z tobą, zdecydowanie to zrobimy! Dziękuję bardzo za rozmowę.
Byłeś w Lizbonie? Jeśli planujesz podróż z dziećmi, sprawdź nasze najlepszy przewodnik dla rodzin na rok 2023. Możesz także zdobyć bilety do najlepsze atrakcje Lizbony z góry tutaj.
tagi: LizbonaLokalne doświadczenie